Płytka wyobraźnia to kalectwo
Co roku w okresie wakacji podnosimy kwestie bezpiecznego zachowania się nad wodą. Niestety co roku w Polsce kilkaset osób traci życie korzystając z uroków wakacji nad wodą i kilkaset osób traci nieodwracalnie zdrowie w wyniku ciężkich urazów kręgosłupa po skokach do wody.
To jak ważna jest informacja o tym obszarze bezpieczeństwa dzieci, młodzieży i dorosłych wiemy od 2003 roku, kiedy to nasze stowarzyszenie rozpoczęło udział w akcji Fundacji Integracja – Płytka wyobraźnia to kalectwo. Korzystamy z tej jakże cennej lekcji i propagujemy daleko idącą pokorę wobec żywiołu jakim jest woda.
Przypominamy, informujemy, uczulamy na właściwe zachowania nad wodą. Wiedza w tym zakresie jest bardzo skąpa i powierzchowna. Większość ludzi często nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń na jakie wystawiają swoje możliwości. Stronimy od odpowiedzi na pytanie co dalej gdy wykonamy o jeden skok do wody za dużo, zakładając, że na pewno nic się nie stanie. kto zostanie przy nas gdy ten jeden skok do wody zakończy się na wózku inwalidzkim. Nie przyjmujemy do wiadomości, że większość takich dramatów dzieje się w ciszy. Młodzi ludzie, którzy najczęściej myślą o swej omnipotencji stają się aktorami takich niepotrzebnych dramatów Czy można im zapobiec – na pewno należy edukować. Być może, własnie ta a nie inna informacja zmieni zachowanie nad wodą z nonszalancji i brawury w świadomy skutków realizm. Zobacz spot akcji Płytka wyobraźnia to kalectwo.
Pamiętajmy zatem;
- rzeki i inne zbiorniki wodne bez wyznaczonych kąpielisk stanowią zagrożenie nie tylko ze względu na nieoznaczone dno, prądy wodne ale i trudną do oszacowania głębokość izotermy. To ona zwykle jest cichym zabójcą. Cóż to jest owa izoterma? To linia wody, ledwo widoczna czasem też nie widoczna pod którą temperatura wody gwałtownie spada do nawet 4 stopni C. każdy kto skoczy i wejdzie ciałem w taka lodowatą otchłań może doznać szoku termicznego w wyniku czego nie wypłynąć na powierzchnie.
- Zobacz znaczenie oznakowania kąpielisk wodnych
- każdy skok do wody wiąże się z przekroczeniem bariery powietrze-woda.Woda stawia opór. Możemy to zauważyć gdy zechcemy zatopić gazetę w wodzie naciskając na nią dłonią. Skacząc do wody przebijasz lustro wody. Jeśli twoja głowa będzie tę częścią ciała, którą zdecydujesz wejść w wodę, możesz uszkodzić sobie kręgosłup szyjny już przy pokonywaniu lustra wody. Źle ułożone ręce, źle ułożona głowa, brawurowe skoki na tzw główkę. Tylko to czasem bywa główną przyczyną śmierci (część ofiar skoków z urazem kręgosłupa tonie, nie uzyskawszy pomocy) lub kalectwa. Czy ci ludzie krzyczą wołając o pomoc? Nie. dzieje się tak dlatego, że zachłyśnięcie się wodą, nawet jej mała ilością zaciska tchawicę. jest to mechanizm obronny, autonomiczny., czyli niezależny od naszej woli
- nawet bardzo dobry pływak płynie maksymalnie tylko ok 2m/sekundę. gdy prąd wody jest szybszy umiejętności pływackie nie mają większego znaczenia. Woda kieruje. takie sytuacje wbrew pozorom nie występują tylko w rzekach ale i nad morzem, gdzie mamy tzw prądy rozrywające – cofające lub wsteczne lub zwane też strugowymi. Walka z takim prądem wody wyzuje z sił każdego człowieka. W takich miejscach na pewno nie powinniśmy ryzykować kąpieli. Bez specjalistycznych narzędzi (łódź motorowa) trudno będzie nam pomóc. W takich sytuacjach jedyne co możemy zrobić to dać się ponieść prądowi a nie panice. . Zobacz krótki film o prądach wodnych.
O tym wszystkim oraz kilku innych elementach bezpieczeństw nad wodą wspominamy co roku w ramach akcji “Bezpieczne wakacje”, mając zawsze nadzieję, że informacja dotrze i zmieni nasze ryzykowne zachowania nie podpuszczając do tragedii.