Dobre dane Eurostatu
Skoro dobre to oczywiście powinniśmy wiedzieć dla kogo? Odpowiedz jest jednoznaczna dla Polski. Ponieważ nasza specyfika działań skupia się wokół dzieci to czy dane opublikowane przez Eurostat są dobre dla polskich dzieci. I tu odpowiedz jest też pozytywna.
Z danych wynika, ze ubóstwo w rodzinach o niskim poziomie wykształcenia w porównaniu z innymi krajami UE jest w Polsce najniższe. przekładając to na język prostych sformułowań dane mówią, że niewykształcone rodziny a więc mniej zarabiające (uproszczenie) są zagrożone ubóstwem mniej (w porównaniu z innymi krajami), bo w ok 10% (zaokrąglenie autora). Czyli co 10-ta rodzina z niskim wykształceniem jest w Polsce zagrożona biedą. Gwoli ścisłości należny dodać, że nie chodzi tu li tylko o poziom wykształcenia ale też o tzw. niską intensywność pracy, status zawodowy lub szereg innych cech społeczno-ekonomicznych (mowa o tzw statusie społecznym). Pozytywne jest w tym to, że 90% takich rodzin w Polsce żyje na wyższym poziomie niz ich odpowiednicy w pozostałych krajach UE. Drugi kraj w tej skali ocen to Niemcy gdzie współczynnik ten wynosi ok 15%. najgorzej jest w Rumuni i Bułgarii (powyżej 40% zagrożonych ubóstwem).
Po bliższe dane odsyłamy do artykułu traktującego o tym.
Odnosząc się do polskich realiów życia należy dodać gwoli prawdy, że niestety wzrost płacy minimalnej w Polsce oraz oddziaływanie 500+ nie zniwelowało faktu, ze równocześnie wzrosła liczba osób żyjących w skrajnej biedzie I tu uwaga dotycząca danych i ich interpretacji. Wzrost skrajnego ubóstwa w Polsce w 2022r. podskoczył z 4,2% do ok 6.5%. Wzrost o bezwzględne 2.3% lub jak chcą inni o 54% licząc od stu.
Wzrost ten dotyczy głównie środowiska osób bezrobotnych, samotnych, zwykle starszych osób w tym też na emeryturze/rencie. Te osoby nie korzystają ani z podwyżki płacy minimalnej ani dodatku 500+. Stąd przy trwającym wciąż przedwyborczym festiwalu podwyżek cen wszystkiego w Polsce, liczba skrajnego ubóstwa relatywnie wzrosła w porównaniu rok do roku o 54%.
Z informacji podanych przez Eurostat wynika też, że w Unii wzrosła liczba rodzin żyjących na pograniczu biedy. Jeśli wierzyć tym danym ok 100 milionów europejczyków żyje w gospodarstwach domowych z dziećmi na pograniczu tego stanu.
Jak powiedział M. Twain są trzy rodzaje kłamstw, kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyka. Można domyślać się że Europa (mimo hasła zrównoważonego rozwoju) podzieliła się na dwie przestrzenie krajów gdzie biedy jest więcej i tych bogatych (tzw starych krajów UE). Stan ten i to niepokoi, nie zmniejsza się lecz pogłębia co pokazują obecne dane (wzrost o 11% dla osób pracujących zawodowo i blisko 20% dla emerytów z liczbą ok 2% na niekorzyść kobiet).
Jak czytamy wg danych statystycznych Polska może podać też następujące dane;
• najniższe bezrobocie w UE (2,7%)
• największy wzrost gospodarczy na świecie (3,8% wg danych OECD)
• najniższy klin podatkowy w UE
• rekord eksportu (350 mld euro w zeszłym roku)
• najniższe bezrobocie wśród młodych w historii (3,7% w kwietniu 2023r.)
Tak więc dane jedno a subiektywne odczucia drugie. Nawet najlepsze dane statystyczne nie zmienią smutku osób, które przy kasie w Lidlu lub innym markecie czy aptece rezygnują z zakupu, konstatując, że ich na to nie stać Jak to tłumaczyć można; tu cytat; .w 2022 roku zasięgi ubóstwa ekonomicznego (ustawowego -7.1%) w gospodarstwach domowych ogółem w Polsce pozostały na podobnym poziomie jak w 2021 r., choć przeciętna sytuacja materialna gospodarstw domowych realnie pogorszyła się, m.in. z powodu wysokiej inflacji. (cytat ze strony www)
Mówiąc o subiektywnych wrażeniach, nasze obserwacje ubóstwa dzieci pokazują, że od 2016r . poziom widocznego ubóstwa dzieci spadł. Monza nawet dodać, że gwałtownie spadł co niezmiernie cieszy.